Głośno jest ostatnio w mediach o naszej Dąbskiej plaży. Śledząc wiadomości dowiadujemy się, że zaczęło się od wykrycia u jednego z dyżurujących ratowników alkoholu w wydychanym powietrzu i ucieczce drugiego a skończyło się na kilkugodzinnym zakazie kąpieli z braku dokumentów przybyłego po godzinie pracownika.
Zawrzało jeszcze bardziej gdy zaczęto zastanawiać się nad powodem zmiany firmy ratowniczej. Być może zaważyły koszty pracy ratowników i wybrano tańszą opcję. Nawet jeżeli tak to nie powinno to mieć wpływu na jakość świadczonych usług szczególnie w kwestii dbania o czyjeś życie.
Sytuacja sprowokowała jednak ogólnopolską dyskusję w temacie przetargów, które na dzień dzisiejszy opierają się na cenie jaką zaproponuje firma a nie na podstawie jakości świadczonych usług. Padają propozycje by nad ustawą przetrgową ponownie zasnatowił się Sejm.
Na tą chwilę kąpielisko jest czynne, nie ma zakazu kąpieli a bezpieczeństwa pilnują wykwalifikowani ratownicy.
źródła:
Gazeta.pl: Na_kapielisku_Dabie_zabraklo_ratownikow__Awantura
tvp.pl: ratownik-pod-wplywem-alkoholu
gs24.pl: Skandal na kąpielisku nad jeziorem Dąbie...
..i rozwiązanie sprawy z relacji portalu 24kurier.pl:
24kurier.p: WOPR-pomoglo,-ale-to-MultiGrupa-zostaje
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz